KS Kruszywo 13 kolejkę rozegrała w niedzielę na boisku w Białkowie ... i jak się okazało 13 była szczęsliwa:)
Początek meczu był dość niemrawy i chaotyczny, choć groźniejsze pod bramką gospodarzy było Kruszywo, czego dowodem kilka wyśmienitych okazji do objęcia prowadzenia. Niestety próby niewykorzystane ale możemy zgonić to jeszcze na czas wejścia w mecz;). Jak zazwyczaj się dzieje na meczach piłkarskich i w myśl przysłowia, że niewykorzystane sytuacje się mszczą Polesie po jednej ze swoich akcji wychodzi na prowadzenie. był to niezły okres gry Polesia, które jeszcze kilkukrotnie zaatakowało naszą bramkę. Na szczęście defensywa i w szczególności bramkarz byli na posterunku. Polesie atakowało a bramkę zdobył ... Mateusz Wolbaum, który wiosna rozstrzelał się na dobre i oby tak dalej. Ponownie krótkie rozprężenia w szeregach Raduszca i po kolejnych trzech minutach, swoją cały czas dobrą grę wieńczą drugą bramką gospodarze. Ten fakt najwyraźniej zadziałał jak prysznic na piłkarzy Kruszywa. Od tego momentu gra zaczęła być bardziej płynna a pod polem karnym i bramką Polesia było coraz groźniej. do przerwy po kombinacyjnych akcjach i perfekcyjnych wykończeniach Adam Drezin i Remik Magdziak strzelają kolejne bramki. Pierwsza połowa kończy się rezultatem 2:3 dla przyjezdnych. W drugiej całkowitą kontrolę nad meczem miało już Kruszywo. Oczywiście nie znaczy to, że Polesie nie atakowało, ale cały zespół na czele z obroną był na posterunku i skutecznie rozbijał ataki gospodarzy. Nawet gdy któryś z nich popełnił błąd to jeszcze do sforsowania był bramkarz. Warto zaznaczyć, że praktycznie od początku drugiej połowy grało się komfortowo, bo Adam Drezin zapewnił nam dwu bramkową przewagę. Tak więc zdobywamy kolejne 3 punkty i razem z Bobrowicami i Rywalem odjeżdżamy od reszty stawki, goniąc w miarę możliwości Nietkowice. kluczowe okażą się spotkania między tymi czterema drużynami.